Wniosek o upadłość spółki z jednym wierzycielem. Czy zarząd ma obowiązek złożyć wniosek o upadłość, gdy spółka posiada tylko jeden dług?

Wniosek o upadłość spółki z jednym wierzycielem

Postępowanie upadłościowe z zasady przeznaczone jest dla sytuacji, gdy zadłużona spółka posiada co najmniej dwóch (kilku) wierzycieli. Wynika to z zakresu uregulowania ustawy prawo upadłościowe, które dotyczy m. in. zasady wspólnego dochodzenia roszczeń wierzycieli od niewypłacalnych dłużników będących przedsiębiorcami. Wynika to także z celu postępowania upadłościowego, którym jest to, by roszczenia wierzycieli (w liczbie mnogiej) mogły zostać zaspokojone w jak najwyższym stopniu. W końcu wynika to też z definicji niewypłacalności dłużnika:  Dłużnik jest niewypłacalny, jeżeli utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych (także w liczbie mnogiej).

Jeden wierzyciel w spółce. Spółka ma dług u jednego podmiotu. Czy trzeba złożyć wniosek o upadłość?

Zdawać by się mogło zatem, że temat ten jest oczywisty – przy jednym wierzycielu spółka nie znajduje się w stanie niewypłacalności i zatem brak jest podstaw do złożenia wniosku o jej upadłość. Taki pogląd znajduje nawet potwierdzenie w wyrokach wydawanych przez sąd upadłościowy w sprawach o ogłoszenie upadłości. W wyroku Sądu Najwyższego w sprawie III CZP 61/93 wskazano, że: Ogłoszenie upadłości może nastąpić tylko wówczas, gdy istnieje co najmniej dwóch wierzycieli podmiotu gospodarczego, którego dotyczy wniosek. Podobne stanowisko zawarł Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 czerwca 2010 r., sygn. akt IV CNP 95/09. W nim wskazano, że wniosek o ogłoszenie upadłości dłużnika, który ma tylko jednego wierzyciela, podlega oddaleniu. Zgodnie z art. 1 ust. 1 p.u. nie ma bowiem wówczas podstaw do prowadzenia postępowania upadłościowego.

Także Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z 9.7.2015 r. (III AUa 877/14), stwierdzł że: artykuł 11 PrUpadNapr stanowi o wymagalnych zobowiązaniach. Zatem użycie liczby mnogiej przemawia za istnieniem co najmniej kilku zobowiązań. Wielość zobowiązań należy utożsamiać z wielością wierzycieli. Niekwestionowanym celem postępowania upadłościowego jest równomierne zaspokojenie wszystkich wierzycieli z całego majątku dłużnika. Skoro dłużnik ma tylko jeden dług, to nie ma obawy, że przez zaspokojenie roszczenia w drodze egzekucji inni wierzyciele poniosą straty. W takiej sytuacji wierzyciel może dochodzić swych roszczeń w drodze postępowania procesowego.

W końcu ta samo orzekł Sąd Najwyższy w postanowieniu IV CKN 659/00: Ogłoszenie upadłości może nastąpić tylko wówczas, gdy istnieje co najmniej dwóch wierzycieli przedsiębiorcy, którego wniosek dotyczy, a to wobec zasadniczego celu któremu służy instytucja upadłości, a mianowicie równomiernego zaspokojenia wszystkich wierzycieli dłużnika.

Wniosek z tego jest zatem taki, że w przypadku jednego wierzyciela zarząd nie ma obowiązku złożenia wniosku o upadłość, gdyż nie wystąpiły podstawy do jego złożenia, dlatego nie musi obawiać się pozwu o odpowiedzialność za zobowiązani spółki na podstawie art. 299 k.s.h.

Dodać jednak trzeba dwie uwagi.

Po pierwsze utrata zdolności uregulowania jednego zobowiązania nie spowoduje stanu niewypłacalności, jednak uznaje się, że  przesłanka ta ma charakter o tyle teoretyczny, że utrata zdolności zapłaty jednego zobowiązania powoduje automatycznie niemożność zapłaty każdego następnego – taki podmiot zatem stanie się niewypłacalny z chwilą powstania drugiego zobowiązania.

Po drugie, wierzytelności pieniężne w rozumieniu prawa upadłościowego należy rozumieć w ten sposób, że muszą być to dwa różne długi przeciwko dwóm różnym wierzycielom. Istnienie kilku długów względem jednego wierzyciela nie powoduje wypełnienia wymogu istnienia wierzytelności (w liczbie mnogiej)  w rozumieniu prawa upadłościowego.

wniosek o upadłość spółki

Upadłość, gdy jedynym wierzycielem spółki jest ZUS lub Urząd Skarbowy

Do tego tematu zupełnie inaczej podchodzi ZUS i urząd skarbowy, w czym wpierają ich sądy administracyjne.  Ordynacja podatkowa zawiera bowiem autonomiczne od kodeksu spółek handlowych zapisy mówiące o odpowiedzialności członków zarządu.

Zgodnie z art. 116 ordynacji podatkowej za zaległości podatkowe spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w organizacji, prostej spółki akcyjnej, prostej spółki akcyjnej w organizacji, spółki akcyjnej lub spółki akcyjnej w organizacji odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem członkowie jej zarządu, jeżeli egzekucja z majątku spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna, a członek zarządu nie wykazał, że:

a) we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym czasie zostało otwarte postępowanie restrukturyzacyjne albo zatwierdzono układ w postępowaniu o zatwierdzenie układu, w postępowaniu restrukturyzacyjnym albo

b) niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło bez jego winy.

Wydawać by się mogło zatem, że warunki powinny być takie same – w końcu warunkiem uwolnienia się od odpowiedzialności jest w końcu złożenie wniosku o upadłość wtedy kiedy są do tego przesłanki, czyli kiedy spółka jest niewypłacalna. Sądy administracyjne podchodzą jednak do tego tematu zupełnie inaczej.

Wskazują one, ze z niewypłacalnością dłużnika na gruncie art. 10 i 11 PrUp, mamy również do czynienia, w przypadku gdy dłużnik ten nie zaspokaja jednego tylko wierzyciela posiadającego znaczną wierzytelność (wyr. WSA w Gorzowie Wielkopolskim z 12.5.2020 r., I SA/Go 688/19 ale też wyrok NSA z dnia 10 stycznia 2017 r. sygn. akt II FSK 3737/14). Pogląd ten właściwie nie jest kwestionowany przez sądy administracyjne – a gdy takie próby się pojawiają – sądy odcinają się od orzeczeń sądów powszechnych mówiąc, że w ordynacji podatkowej są inne przesłanki odpowiedzialności i nie można stosować w tych sprawach wyroków sądów okręgowych, apelacyjnych, czy Sądu Najwyższego.

W związku z tym jeśli jesteś w sytuacji gdy jedynym wierzycielem spółki jest ZUS, Urząd Skarbowy lub inny wierzyciel, do którego stosuje się zasady odpowiedzialności zarządu zawarte w ordynacji podatkowej, powinieneś rozważyć złożenie wniosku o upadłość także wtedy, gdy to jedyny wierzyciel. Najlepiej jednak w tej sprawie skonsultować się z profesjonalistą. Być może bowiem rozwiązaniem nie jest upadłość, a otwarcie restrukturyzacji, gdzie jasnym jest, że nie trzeba spełniać warunku wielości wierzycieli.

Czy ten artykuł był dla Ciebie przydatny?

Kliknij gwiazdki, aby ocenić!

Średnia ocena: 5 / 5. Liczba głosów: 3

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszym, który oceni ten artykuł.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Potrzebujesz pomocy lub porady adwokata?

Szukasz pomocy prawnej przy likwidacji lub upadłości swojej spółki?

Dzwoniąc na numer (+ 48) 535 954 779 dodzwonisz się bezpośrednio do adwokata Krzysztofa Lamparskiego z którym będziesz mógł omówić swoją sprawę!