W dzisiejszym wpisie rozwiejemy wątpliwości w zakresie tego jak powinno wyglądać pełnomocnictwo do otwarcia likwidacji spółki. Pojawiają się bowiem pytania o to, czy likwidację spółki można rozpocząć korzystając z pełnomocnika, jaką treść powinno mieć takie pełnomocnictwo i w jakiej formie powinno być udzielone.
Treść pełnomocnictwa do otwarcia likwidacji spółki
Nie ma żadnych wątpliwości, że jak przy większości spraw, także w sprawach likwidacyjnych wspólnicy spółki nie muszą działać samodzielnie i mogą ustanowić pełnomocnika, który w ich imieniu rozpocznie likwidację spółki. Pełnomocnictwo upoważnia inną, konkretnie wskazaną osobę do tego, żeby w imieniu mocodawcy dokonała określonych czynności prawnych.
W przypadku likwidacji spółki pełnomocnictwo takie powinno przede wszystkim upoważniać do podjęcia uchwały o rozwiązaniu konkretnie wskazanej spółki. Uchwała taka rozpoczyna proces likwidacji spółki. To jednak nie wszystko, bo dokonując rozwiązania spółki i stawiając ją w stan likwidacji trzeba także powołać likwidatorów oraz określić sposób reprezentacji spółki w trakcie likwidacji. To kolejna uchwała, jaką trzeba podjąć. Dlatego pełnomocnictwo powinno zawierać upoważnienie do tego, żeby wyznaczyć likwidatora i określić sposób reprezentacji spółki w trakcie likwidacji.
Aby uniknąć wątpliwości należałoby w takim pełnomocnictwie określić kierunek oddawania głosu przez pełnomocnika wspólnika. Oznacza to, że warto wskazać żeby powołany pełnomocnik głosował zgodnie z wolą mocodawcy, czyli np. „za” rozwiązaniem spółki oraz „za” powołaniem konkretnie wskazanej osoby na likwidatora oraz „za” samodzielną reprezentacją likwidatorów w trakcie likwidacji. W ten sposób mocodawca ma pewność, że na zebraniu wspólników, na którym osobiście nie będzie obecny, zapadnie uchwała zgodna z jego wolą. A przynajmniej, że jego prawo głosu będzie realizowane w sposób przez niego wskazany.
Kto może być pełnomocnikiem wspólników do likwidacji
Warunkiem podstawowym bycia pełnomocnikiem jest przede wszystkim zdolność do podejmowania czynności prawnych. Powinna być to zatem osoba dorosła i nieubezwłasnowolniona. To jednak formalność.
Ograniczenia co do osoby pełnomocnika może zawierać także – przynajmniej teoretycznie – umowa spółki. Zapisy takie jednak właściwie się nie pojawiają w praktyce pisania umów spółek.
W końcu jeśli chodzi o spółki z o. o. trzeba zwrócić uwagę na art. 243 k.s.h., który zabrania by pełnomocnikiem na zgromadzeniu wspólników był członek zarządu i pracownik spółki. Podobne ograniczenie występuje dla spółek akcyjnych.
Forma pełnomocnictwa do likwidacji spółki
Zdecydowanie więcej problemów nastręcza forma pełnomocnictwa. W tym zakresie istniały spory wśród prawników, które przełożyły się na wyroki sądów. Postaramy się zatem przedstawić Państwu jak wygląda dominujący pogląd w tej sprawie na dzień dzisiejszy.
Jeśli chodzi o spółkę jawną oraz spółkę partnerską w tym zakresie dla pełnomocnictwa wystarczająca jest zwykła forma pisemna. Wynika to z tego, że sama umowa tych spółek wystarczy, że będzie miała formę pisemną.
Jeśli chodzi o spółkę komandytową obecnie – nie bez kontrowersji – uważa się, że pełnomocnictwo powinno mieć formę aktu notarialnego. Wynikać ma to z tego, że skoro umowa takiej spółki wymaga formy aktu notarialnego, to zmiana tej umowy ale także rozwiązanie tej umowy także wymaga takiej samej formy. A skoro tak – to pełnomocnictwo do czynności wymagającej formę aktu notarialnego także wymaga aktu notarialnego. Podstawa prawna znajduje się w tym zakresie w art. 77 kodeksu cywilnego, który ma znajdować zastosowanie przez odesłanie w art. 2 k.s.h. Taka sama forma wymagana jest dla pełnomocnictw do tego, żeby rozwiązać spółkę komandytową i odstąpić od tradycyjnej likwidacji – ustalając inny sposób zakończenia jej działalności.
Zupełnie inaczej sprawa wygląda jeśli chodzi o spółkę z o.o. i spółkę akcyjną. Tutaj – o dziwo – wystarczająca jest zgodnie z przepisami zwykła forma pisemna dla podjęcia uchwały o rozwiązaniu spółki. Wynika to wprost z kodeksu spółek handlowych, który stanowi, że pełnomocnictwo do wykonywania praw z udziałów powinno być udzielone na piśmie pod rygorem nieważności. Taka regulacja wyłącza zatem stosowanie kodeksu cywilnego bo uznaje się, że w pełni autonomicznie reguluje tą sprawę. Stanowi to zatem wyjątek od ogólnej zasady wynikającej z kodeksu cywilnego, że pełnomocnictwo powinno być w tej samej formie co czynność prawna, którą pełnomocnik ma dokonać.